czwartek, 17 listopada 2011

Rodolfo Bardonado: Orzeł

Jesteśmy tępymi hipokrytami. Przynajmniej część z nas. Dowodzi tego niezbicie wielka afera dotycząca nieobecności godła narodowego na koszulach piłkarzy. Decyzja rzeczywiście głupia, ale czy warta aż tak wielkiego medialnego zamieszania? W PZPNie larum podnoszą jacyś tam działacze, jakiś senator pisze pełen oburzenia list, posłowie PO chcą wprowadzić zmiany w prawie nakazujące obecność godła na sportowych strojach itp. Ciekawe jak to rozwiążą, bo np. federacja siatkówki obecności godła zakazuje, dlatego na strojach są flagi.

Nie wnikając w szczegóły nagle wszyscy pokochali godło. Pojawiły się nawet komentarze przypominające, że godło było u piłkarzy nawet za komuny, że kiedyś za orła walczyliśmy, że były zabory, wojny i wtedy o orła dbano. A jak już okazało się, że ten skurwiały PZPN ma na tym zarabiać! O losie, jak te kurwy śmią! Orła zabrali, swoje logo dali i będą doić kibiców. Na pal z nimi. Braliby pieniądze z budżetu źle, nie biorą i chcą zarabiać też źle. Pomijam już kwestię, że na koszulkach nie ma logo PZPNu, tylko logo Reprezentacji Polski. Właściciel niby ten sam, ale różnica jednak istnieje. Tak czy inaczej nowe koszulki hańbią, zabierają nam polskość itp. itd. Szkoda, że nikogo nie oburza plugawienie barw narodowych na koszulkach siatkarzy czy piłkarzy ręcznych, na których znajdują się reklamy krwiożerczych kapitalistycznych firm!! Albo ten Małysz – kask z Red Bullem a tam flaga…
Zapewne też zdecydowana część oburzonych krzykaczy zabiera na mecze polskie flagi na których flamastrami marze nazwy swoich miejscowości. Takie plugawienie flagi jest wporzo?
To samo na Święto Niepodległości - prawicowe i lewicowe bydło tłucze się z policją niszczy miasto, niejedna biało-czerwona flaga powiewa w tym tłumie.

Sam jestem przeciwny decyzji PZPN – zrobili głupio. Trzeba było upchnąć na koszulce i logo i godło, nie zmienia to faktu, że robienie z tego rabanu na miarę obrazu królewskiego majestatu (gdybyśmy byli monarchią) uważam za żenujące. I ciśnie mi się jedynie stwierdzenie, że to wszystko takie polskie. Takie zaściankowe.

1 komentarz:

  1. E, wiesz, bardziej wk*rwia to, że orzełek zawsze był, a teraz są PZPNowskie obierki, niż to że godło, że duma, że naród, wolność, solidarność i krakowska kremówka. W siatkówce nikt tego nie zauważył, bo siatkówka większości ludzi lata koło *%^(@#%, a w dodatku tam jest to wymysł FIVB, a nie PZS.

    A raban to u nas zawsze jest przy takich okazjach. A PZPN jeszcze na dodatek zachował się z nadzwyczajną dla siebie gracją i dokonał tej zmiany w najgorszy możliwy sposób.

    Podsumowując: j*bać j*bać PZPN! ;)

    OdpowiedzUsuń