Dziś jedynie cytat z najświeższej Gazety Polskiej Codziennej dowodzący, że temat Smoleńska ciągle żyje.
"Ktoś musiał czuwać nad przebiegiem operacji. Mogły przecież wystąpić nieprzewidziane przeszkody w realizacji planu. Wystarczyło choćby by kontroler odesłał TU-154M na inne lotnisko, gdyż nie było warunków do lądowania. Wtedy zapewne do zamachu by nie doszło. Prezydent wylądowałby bezpiecznie na Wnukowie i z dwugodzinnym opóźnieniem dotarł do Katynia na uroczystości."
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz