Kiedy osiem miesięcy temu ukazał się pierwszy numer CATRINAS wiedziałem, że coś się dzieje. Teraz po tych kilku owocnych chwilach ukazuje się ósmy, odświeżony graficznie numer. Pierwsze zmiany nastąpiły – co prawda – w „siódemce” , ale nadal są kontynuowane. Mam nadzieję, że regularnie będziemy coś dodawać, coś odejmować, żeby catrina stale was zaskakiwała.
Polecam wam numer ósmy jak żaden inny, a tylko dlatego, że nasycony jest seksem i orgazmem. Poza tym są relacje z dwóch ogromnych festiwali: Metal Hammer Fest i Woodstock, ale hitem jest nasz autorski wywiad z Tito Larrivą. Zapraszam na: http://catrinas.pl/index.php?dzial=download
Ściągajcie z tego wszyscy to jest bowiem owoc naszej ciężkiej pracy, która dla was została wykonana!
PS Aby dopełnić ten wpis, powiem wam, że aglet to skuwka sznurówki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz