poniedziałek, 27 lutego 2012

Bustos Domecq: Kwestie formalne...

"Spadkobiercy" są lepszym scenariuszem adaptowanym niż "Szpieg". Miałki i dupowaty George Clooney nominowany jest obok fenomenalnego Oldmana, brakuje już miejsca dla równie świetnego Gosslinga i "Drive" w ogóle (a nie... sorry... dostał nominację za, uwaga uwaga, dźwięk), zaś aktorem bezkonkurencyjnie najlepszym ma być Dujardin, który zagrał w znakomitym filmie, zagrał świetnie, ale zagrał tak jak już się nie gra i nigdy już grać nie będzie. Może przesadza Agnieszka Holland (nie wiem, czy poszkodowana równie mocno co Oldman i Gossling, bo nie widziałem jeszcze ani "Rozstania" ani "W ciemności") z tą "idiotyczną wydmuszką", jest raczej "Artysta" zgrabnym i pomysłowym bibelotem, jest faktycznie świetnie zagrany, ale równie dobrze mogli go nagrodzić za efekty specjalne... To wszystko jest zwyczajnie paradne.


Za to wielkimi krokami zbliża się do nas nowa EPka Sun Control Device. Nie znacie? To poznajcie. Nowy materiał już w początku marca, na razie zajaweczka:


2 komentarze: